Dyktando – klasa VI – wszystkie zasady

W czasie deszczu (wszystkie zasady)

Od rana nic mi się niechciałonie chciało. Ciągle padał deszcz i wiał wiatr. Dzień był pochmuórny i smęentny. Pomyślałem więc, że warto byłoby mu nadać nie conieco rzżywszych barw, a tym samym poprawić sobie chhóumor. A przecieżrz nic nie wpływa tak dobżrze na nastróuj jak smaczne jedzenie. To nie zawodnyniezawodny sposuób na niepogodę.
Najpierw chciałem usmażrzyć jajecznicę na cebóulce i zjeść ją z pajdą chhleba gruóbo posmarowaną masłem. Potem wpadło mi do głowy, żeby zamóuwić pizzę z podwóujnym serem, cuókinią i tuóńczykiem. Przeszło mi też przez myśl, żeby ugotować sobie klóuski albo róuskie pierogi, które widziałem gdzieś w czeluóściach naszego zamrażrzalnika. Albo wyczarować na patelni jakieś słodkie placóuszki, które móugłbym zjeść z konfitóurą czy cóukrem puódrem. Aż w końcu mój wybuór padł na sajgonki. Mało tego, postanowiłem zrobić je samodzielnie! Dotychhczas nie robiłem sajgonek, ale widziałem, jak przżygotowywał je móuj tata. Uznałem, że to nic truódnego.
Uwielbiam kóuchnię chChińską czy – szeżrzej – Aazjatycką. Dania z ryrzżu i ważrzyw mógłbym jeść każrzdego dnia. Nie raz marzżyłem, żeby zamieszkać w Chchinach albo kKorei czy wWietnamie. ŻRzywiłbym się wóuwczas wyłącznie tamtejszymi specjałami.
Najpierw przesmażrzyłem na oleju cebuólę pokrojoną w pióurka i maluótkie słóupki marchhewki. Ugotowałem makaron ryrzżowy i posiekałem trochę kapuósty. Wszystko wymieszałem. Już wkróutce powstał pyszny farsz, który odpowiednio doprawiłem. A muszę przyznać, że nie żrzałowałem przżypraw.
Tak pżrzygotowane nadzienie nakładałem na arkóusze papieru ryżrzowego, lekko zwilżrzonego wodą. Całość zawijałem w zgrabne róuloniki. Potem zostało mi już tylko usmarzżenie ich na rozgrzżanym tłuószczu.
Sajgonki wyszły przepyszne! Poczóułem się jak prawdziwy mistrzż albo i szef kóuchni. Byłem naprawdę dóumny, a mój bżrzuhch szybko zrobił się pełny. Zóupełnie zapomniałem o tym, że miałem kiepski hchuómor. Nie tżrzeba było też dłóugo czekać, żeby zza chmóur wyjżrzało słońce.

Sprawdź dyktando

Ilość literek do wstawienia: 20

Poprawne odpowiedzi: 0

Nieprawidłowe odpowiedzi: 20

Pola zaznaczone kolorem czerwonym oznaczają odpowiedź błędną.

Masz 0% prawidłowych odpowiedzi.

Wskazałeś mniej niż połowę poprawnych odpowiedzi. Niestety dyktando nie będzie zaliczone. Powinieneś obowiązkowo powtórzyć zasady ortograficzne, których dotyczy powyższy tekst, a następnie spróbować jeszcze raz uzupełnić dyktando. Nieco pracy przed Tobą, ale na pewno się opłaci.

Wskazałeś mniej niż 60% procent poprawnych odpowiedzi. Ten wynik nie pozwala na zaliczenie dyktanda. Polecamy powtórzyć zasady ortograficzne, których dotyczy powyższy tekst, a następnie spróbować jeszcze raz uzupełnić dyktando. Wysiłek z pewnością zaprocentuje.

Wynik, który uzyskałeś pozwala na zaliczenie dyktanda, ale nadal nie jest to satysfakcjonujący rezultat. Sugerujemy wrócić do zasad ortograficznych, których dotyczy powyższy tekst, a następnie spróbować zmierzyć się z dyktandem po raz drugi.

Całkiem nieźle Ci poszło. Jeśli chcesz, by liczba poprawnych odpowiedzi była jeszcze większa, wróć do zasad ortograficznych, których dotyczy powyższy tekst i spróbuj jeszcze raz uzupełnić dyktando.

Ponad 80% poprawnych odpowiedzi to naprawdę satysfakcjonujący rezultat. Jeśli jednak nie chcesz spocząć na laurach, powtórz zasady ortograficzne, których dotyczy powyższy tekst i popraw swój wynik.

Gratulujemy! Dyktando uzupełniłeś bezbłędnie. Wygląda na to, że zasady ortograficzne, których dotyczy powyższy tekst, masz w małym palcu. Jeśli jednak Ci mało, możesz spróbować swoich sił z innymi dyktandami dostępnymi na stronie.

Komentarze

~ gość 67 to sigma
10/27/25, 7:09 PM
ez z wami 67 67
~ Y
10/19/25, 4:23 PM
97 spoko
~ kicckk
10/10/25, 9:48 AM
trudno ale 97%