Przeprosiny dla chłopaka

Są sytuacje, w których samo słowo „przepraszam” okazuje się niewystarczające. Dotyczy to przeprosin zdarzających się w rozmaitych relacjach, również w stosunku dziewczyny do chłopaka, choć panowie w tych kwestiach bywają na pewno mniej wymagający niż kobiety. Niezależnie od tego warto zadbać o odpowiednią formę i sposób przeproszenia chłopaka, który jednocześnie sprawi mu przyjemność.

 

W przeprosinach dla chłopaka ważny jest moment, który wybieramy na wyrażenie naszego żalu czy skruchy. W przypadku mężczyzn ważne bywa ich nastawienie – czasem potrzebują po prostu chwili wyciszenia wyłącznie dla siebie i należy im na to pozwolić. Jeśli już decydujemy się na przekazanie przeprosin, np. w formie pisanej, warto zadbać o ich odpowiedni styl i formę.

Jak napisać przeprosiny dla chłopaka?

List z przeprosinami z pewnością będzie oryginalną formą przeprosin, która może mile zaskoczyć naszego partnera. Zwłaszcza, jeśli zachowamy najważniejsze zasady okolicznościowego pisma. Jego elementy to:
- data i miejsce, w którym przekazujemy przeprosiny,
- nagłówek (zwrot grzecznościowy) w poufałym tonie, np. Kochany Marku…. (wyrażamy tym samym nasze uczucie i przywiązanie do chłopaka),
- właściwa treść przeprosin (w której dobrze jest wyrazić zapewnienie o chęci poprawy, żalu za swoją winę oraz przekonanie o łączącym nas uczuciu),
- podpis.

Forma przeprosin dla chłopaka

Oprócz listu możemy zdecydować się na miły akcent w stosunku do chłopaka w postaci podarunku rzeczowego lub zaproszenia do wspólnego spędzenia czasu w jakiś oryginalny sposób. Jeśli spotykamy się fanem piłki nożnej, dobrym posunięciem będzie np. podarowanie biletów na mecz ukochanej drużyny. Chłopakowi z pewnością będzie miło, jeśli przygotujemy jego ulubioną potrawę lub zorganizujemy spontaniczny wyjazd.

Jak dostarczyć przeprosiny dla chłopaka?

Największą satysfakcję i efekt przynoszą przeprosiny przekazane osobiście. W przypadku mężczyzn przeprosiny „twarzą w twarz” mają szczególne znaczenie, a wiadomości elektroniczne czy telefony nie zdają egzaminu.

Komentarze