Kwestia zapisu nazw stanowisk, funkcji i tytułów budzi wiele wątpliwości, ponieważ przepisy ortograficzne pozostawiają w tym względzie dużą swobodę piszącemu. Istnieje jednak kilka zasad, którymi warto się kierować.
Zgodnie z normą poprawnościową nazwy stanowisk, funkcji i tytułów należy pisać małą literą.
Przykłady: dyrektor muzeum, prezydent Lublina, kierownik ds. techniczno-handlowych
Wielką literą natomiast zapisujemy nazwy urzędów jednoosobowych w aktach prawnych.
Przykład: obrady otwiera Marszałek Sejmu
W tekstach o innym przeznaczeniu również możemy spotkać pisownię wielką literą, co jest związane ze zwyczajem językowym. Taka pisownia jest dopuszczalna w sytuacji, gdy nazwa odnosi się do konkretnej osoby, a nie tylko funkcji, którą pełni, i występuje w pełnym brzmieniu.
Przykład: Dyrektor Liceum nr 1 we Wrocławiu Jan Kowalski
Pisownię wielką literą, jak podaje słownik, mogą uzasadniać także względy uczuciowe lub grzecznościowe, które są indywidualną sprawą piszącego, dlatego użycie wielkiej litery jest w takim przypadku wyrazem jego postawy w stosunku do osoby, do której pisze.
Komentarze